popłynął czerwony ocean
a może to wypłynęło
moje pęknięte już na zawsze serce?
* * *
był tak boleśnie nieruchomy
ten maleńki wielki człowiek
na szarym ekranie monitora
tak rozpaczliwie szukałam
najdelikatniejszego muśnięcia palcem
najsłabszego uderzenia mikroskopijnego serca
która jeszcze niedawno biło tak radośnie
i tak wielką pozostawił pustkę
w moim brzuchu
sercu
i życiu
Komentarze
Prześlij komentarz